Stalowowolscy policjanci interweniowali w sprawie dzieci, które chodziły po spiętrzonych krach na Sanie. Do dyżurnego policji w Stalowej Woli zadzwonił mieszkaniec miasta, którego zaniepokoiło takie zachowanie. Dzieci zostały przekazane pod opiekę rodziców.
Wczoraj dyżurny stalowowolskiej policji przed godz. 16 otrzymał zgłoszenie, że w rejonie mostu na rzece San dzieci chodzą po krze. Policjanci natychmiast udali się w to miejsce i potwierdzili zgłoszenie. Po lewej stronie mostu w rejonie tamy, gdzie spiętrzyły się lodowe tafle, policjanci zauważyli troje dzieci: dwóch chłopców i dziewczynkę, wszyscy w wieku 13 lat.
Dzieci nie zdawały sobie sprawy z niebezpieczeństwa, na które narażały się wchodząc na kry. Dzieci przekazano pod opiekę rodzicom.
Zbliżają się zimowe ferie. Ten czas sprzyja zabawom dzieci na świeżym powietrzu. Policja apeluje do rodziców, by zadbali o to, żeby zabawa ta była bezpieczna. Pamiętajmy o uczeniu dzieci rozważnego korzystania z zimowych atrakcji.
