Policjanci z Wydziału do walki z Cyberprzestępczością komendy wojewódzkiej w Rzeszowie ustalili, kim jest mężczyzna, który w Internecie nawoływał do zabójstwa Prezydenta RP. Zatrzymany propagował w sieci faszystowskie symbole oraz nawoływał do nienawiści.
Policjanci zajmujący się tropieniem przestępczości w sieci, jesienią ubiegłego roku pod artykułem na jednym z regionalnych portali ujawnili podejrzany wpis. Internauta w komentarzu o treści rasistowskiej zamieścił też graficzny znak swastyki. Podejrzewając, że mogło dojść do przestępstwa propagowania faszyzmu i nawoływania do nienawiści na tle różnic m.in. wyznaniowych, policjanci z komendy miejskiej w Rzeszowie zabezpieczyli te materiały.
Jednocześnie podjęli działania, by ustalić tożsamość tego internauty. Okazało się, że miał konta na wielu portalach internetowych. Korzystając z tego samego nicku logował się na różnych forach, był ?nocnym markiem?, gdyż najbardziej aktywny stawał się po północy. Jego wpisy dotyczyły różnych sfer życia, a komentarze zwykle były krytyczne i dość radykalne. Forumowicz nie chciał zostać zidentyfikowany. Próbował ukryć numer IP swojego komputera korzystając z narzędzi anonimizujących go w Internecie poprzez zagraniczne serwery.
Policjanci z nowo powstałego Wydziału do Walki z Cyberprzestępczością Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie tropili wszelkie ślady, jakie internauta zostawił w sieci. Analizowali historię logowania, jego aktywność na różnych portalach i forach. Śledząc każdy ruch tego użytkownika natrafili na wpis, który wysłał z komputera o numerze IP polskiego operatora. To pomogło ustalić jego tożsamość. Okazał się nim 48-letni mieszkaniec Rzeszowa, nigdzie nie pracujący.
Materiały w tej sprawie przekazano do Prokuratury Rejonowej dla Miasta Rzeszów, która wszczęła w tej sprawie postępowanie.
Na dzień przed wizytą prezydenta Komorowskiego na Podkarpaciu, na jednym z lokalnych portali pojawił się wpis nawołujący do zabicia głowy państwa. Autorem była prawdopodobnie ta sama osoba, która wcześniej zamieszczała rasistowskie wpisy.
Wtedy zdecydowano o zatrzymaniu tego człowieka. Mężczyzna był zaskoczony wizytą funkcjonariuszy. Początkowo zaprzeczał, aby miał związek z ta sprawą, tłumaczył, że ktoś korzysta z jego konta użytkownika. Twierdził wręcz, że nic nie wiedział o prezydenckiej wizycie. Jednakże już wstępne oględziny jego komputera zaprzeczyły tej wersji.
Podczas przeszukania w mieszkaniu rzeszowianina zabezpieczono 3 komputery i blisko 3 tysiące płyt CD i DVD. Mężczyzna usłyszał zarzuty publicznego propagowania faszyzmu, nawoływania do nienawiści na tle różnic rasowych i wyznaniowych, poza tym nawoływania do zabójstwa Prezydenta RP oraz jego znieważenia. Przyznał się i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze.