Ropczyccy policjanci interweniowali w związku z awanturą domową. Kiedy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, padł strzał. Mężczyzna, który strzelał do policjantów z wiatrówki, miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Wczoraj około godz. 18, dyżurny z Komendy Powiatowej Policji w Ropczycach otrzymał zgłoszenie, że w jednym z domów na ul. Wyszyńskiego w Ropczycach jest awantura wywołana przez nietrzeźwego mężczyznę. Ojciec zgłosił, że jego syn zachowuje się agresywnie i jest pijany.
Kiedy policjanci przyjechali na miejsce i podeszli pod dom zgłaszającego, zauważyli otwarte okno, z którego jakiś mężczyzna celuje do nich z broni. Na ten widok policjanci odskoczyli chowając się za mur domu i w tym momencie padł strzał.
Funkcjonariusze szybko weszli do domu, gdzie obezwładnili strzelającego mężczyznę. Po przebadaniu na stan trzeźwości okazało się, że ma on 2,44 promila alkoholu w organizmie. Na miejscu zabezpieczono wiatrówkę, z której padł strzał. Mężczyzną okazał się 42-letni mieszkaniec gminy Ropczyce. Policjanci ustalili, że na wiatrówkę, którą posiadał mężczyzna, nie jest wymagane pozwolenie.
W wyniku zdarzenia nikomu nic się nie stało.
