Drużyna AZS-u Politechniki Warszawa mimo wielkich ambicji nie sprostała faworyzowanej drużynie Asseco Resovii Rzeszów ulegając jej 3:1(23:25, 29:27, 25:17, 25:23).
Pojedynek, który był zapowiadany jako szlagier kolejki Plusligi dostarczył wiele emocji kibicom, którzy niemal w komplecie zasiedli w rzeszowskiej hali. Spotkanie rozpoczęło się od nieoczekiwanego zwycięstwa gospodarzy w pierwszym secie 25:23, którzy pomimo tego iż przez cały set gonili wynik, zdołali przechylić szale zwycięstwa na swoją korzyść. Sporym zaskoczeniem było także otwarcie drugiej odsłony, w której przez większą część prowadzili przyjezdni. Jednak rzeszowianie zdołali się pozbierać i wygrać drugiego seta 29:27. Od tego momentu gospodarze zdobyli przewagę, której już nie wypuścili do końca meczu.
Więcej o tym pojedynku w jutrzejszym wydaniu Gazety rzeszowskiej.