Na ?Przesłuchaniach w ciemno? do czwartej odsłony ?The Voice of Poland? Kamil Bijoś pojawił się z Arkiem Kłusowskim, finalistą trzeciej edycji. Jego wykonanie utworu ?Nice? pokazało Trenerom, że Kamil, tak samo jak Arek, ma szansę na zabłyśnięcie w kolejnych etapach programu. Do czyjej drużyny trafił wokalista? Tego widzowie Dwójki dowiedzą się już w sobotę, 8 marca!
?Przesłuchania w ciemno? do czwartej edycji programu ?The Voice of Poland? pozwoliły wyłonić wiele talentów wokalnych. Wyboru dokonywali odwróceni do uczestników plecami Trenerzy - Justyna Steczkowska, Maria Sadowska, Marek Piekarczyk, a także Tomson i Baron, którzy oceniają uczestników ze specjalnego, podwójnego fotela trenerskiego. Mogli oni zobaczyć wokalistów dopiero w momencie, kiedy zdecydowali się poprowadzić jego trening. Dzięki temu, decyzje podejmowane były wyłącznie na podstawie głosu wykonawcy. A przecież to właśnie głos jest w ?The Voice of Poland? najważniejszy!
O wysokim poziomie tej edycji świadczyć może częstotliwość, z jaką Trenerzy odwracali swoje fotele. Jednym z uczestników, który przekonał ich do siebie był pochodzący z Rzeszowa Kamil Bijoś. Co ciekawe, na przesłuchaniach nie pojawił się sam. Towarzyszył mu znany z trzeciej odsłony programu Arek Kłusowski. Wokaliści znają się z Rzeszowa, gdzie realizują swoje kariery muzyczne. Chociaż Kamila nigdy nie ciągnęło do telewizji, to właśnie Arek zainspirował go do spróbowania swoich sił w programie. ?Czemu nie? Nic nie stracę, a mogę jedynie zyskać? ? mówi 22-letni Kamil.
Swoją przygodę z muzyką rozpoczął dosyć nietypowo, bo na obozie survivalowym. ?Jak to na takich obozach bywa ? ognisko, gitara, śpiewy. Śpiewałem razem ze wszystkimi i nasza opiekunka stwierdziła, że coś może ze mnie być. Kazała przypilnować mnie mojemu przyjacielowi, żebym poszedł w tym kierunku? ? wspomina. Niedługo później kolega zaproponował Kamilowi, żeby został wokalistą jego zespołu. Młody muzyk nie zszedł z obranej przed laty ścieżki i dzisiaj studiuje na Akademii Muzycznej w Katowicach. Kamil realizuje marzenia nie tylko własne, ale i swojej mamy, która w młodości bardzo chciała kształcić się w szkole muzycznej. Niestety jej sen o muzycznej karierze się nie spełnił, w przeciwieństwie do brata (wujka Kamila), który jest obecnie altowiolistą w Filharmonii Podkarpackiej.
Tak samo, jak Justyna Steczkowska, Kamil pochodzi z Rzeszowa. Chociaż miasto intensywnie się rozwija, wokalista ze smutkiem wspomina o masowej ?muzycznej emigracji?. Wielu jego przyjaciół wyjechało, aby gdzieś indziej realizować swoją pasję, jednak Kamil nie zamierza na razie opuszczać rodzinnego miasta.
Decyzja o wzięciu udziału w ?The Voice of Poland? okazała się słuszna. Idąc śladem Arka Kłusowskiego młody wokalista zachwycił Trenerów wykonaniem utworu ?Nice?. Do czyjej drużyny trafił? Tego widzowie dowiedzą się już w sobotę, 8 marca, na TVP2.
Najnowsze odcinki programu w każdą sobotę na TVP2 o godzinie 20:05 i 21:05 (dwa odcinki).