Polscy producenci tradycyjnie wędzonych produktów mięsnych będą mogli po 1 września bez obaw sprzedawać swoje produkty. O pozytywnej decyzji Komisji Europejskiej, na konferencji prasowej w Urzędzie Marszałkowskim poinformowali wicemarszałek Lucjan Kuźniar i radny województwa Fryderyk Kapinos.
Komisja Europejska odstąpiła od restrykcyjnych przepisów dotyczących wędzenia wędlin, zakładających obniżenie poziomu benzopirenu z 5 ?/kg do 2 ?/kg oraz sumę WWA na poziomie nie wyższym niż 30 ?/kg, które miały obowiązywać od 1 września 2014 roku. Oznacza to, że producenci wędlin po 1 września nadal będą mogli sprzedawać na terenie całego kraju swoje wyroby przygotowane według starych przepisów.
Decyzja Komisji Europejskiej nastąpiła na skutek licznych interwencji instytucji i osób działających w interesie polskich producentów. W naszym regionie, w obronę tradycyjnych wędzonek mocno zaangażował się m.in. Tomasz Poręba - Poseł do Parlamentu Europejskiego.
Wicemarszałek Lucjan Kuźniar podziękował wszystkim, którzy podjęli aktywne działania na rzecz zachowania tradycyjnego wędzenia wędlin. Zauważył, że nowe przepisy Komisji Europejskiej przyniosłyby dotkliwe straty wielu zakładom przetwórczym działającym na Podkarpaciu.
?Zarząd Województwa przez cały czas bardzo intensywnie angażował się w prace, które miały na celu zwrócenie uwagi na ten trudny problem. Przeprowadziliśmy badania, które wykazały, że nie wszystkie zakłady mogłyby sprostać tym trudnym wyzwaniom. W przypadku wejścia w życie tego restrykcyjnego rozporządzenia Komisji Europejskiej mogłyby nastąpić duże straty w podkarpackich firmach przetwarzających mięso - a należy zauważyć, że funkcjonuje ich na Podkarpaciu około 200. To z kolei doprowadziłoby do zmniejszenia zatrudnienia w tych firmach? ? podkreślał wicemarszałek Kuźniar.
Radny województwa Fryderyk Kapinos podkreślił, że sukces nie byłby możliwy bez pracy dziennikarzy z Podkarpacia, którzy rzetelnie podeszli do tematu i nagłaśniali go, dzięki czemu został zauważony w Europie. Podkreślił też, że przepisy Komisji Europejskiej byłyby szkodliwe dla branży spożywczej w naszym regionie i przyczyniłyby się do likwidacji wielu podkarpackich zakładów.
Radny mówił też o przygotowywanym rozporządzeniu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi, dotyczącym wdrażania rozporządzenia unijnego -
?Krajowe rozporządzenie niekoniecznie musi się opierać na Ministerialnej Liście Produktów Tradycyjnych, ale będzie się opierać o sposób wędzenia. Część producentów nie jest wpisana na ministerialną listę, a to oznacza, że skorzystają wszyscy producenci produkujący wędliny w tradycyjny sposób. Produkty te będą znakowane w inny sposób, a zakład produkcyjny będzie musiał zgłosić ten fakt do Powiatowego Inspektoratu Weterynarii? ? mówił radny Kapinos.