Dzisiaj (3 kwietnia) przed budynkiem Urzędu Wojewódzkiego w Rzeszowie, tak jak równiez w całym kraju - Partia Razem zorganizowała protest przeciwko projektowi zaostrzenia ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży.
W rzeszowskim proteście wzięło udział ponad 60 osób. Uczesnicy protestu skandowali hasła: "Prawo ma chronić a nie gwałcić", "Edukacji, nie represji", "Nie chcemy drugiego Salwadoru", "Sprzeciw wobec tortur na kobietach", "Wasza ustawa łamie nasze prawa".
Protestujący przynieśli także transparenty m.in. o takich napisach: "Dobro kobiety to więcej niż zarodek", "Prawa reprodukcyjne to prawa człowieka", "Za wyborem, za życiem, za bezpłatną antykoncepcją", "Beato: moja macica to nie twoja broszka" i "Nie dla terroru biskupów".
- "Jestem w piątym miesiącu ciąży. Oczekuję córeczki. Przyszłam tu, gdyż uważam, że powinna mieć ona prawo wyboru odnośnie swojej przyszłości. Prawo decydowania o swoim ciele. To prawo powinnam mieć także ja i obecna tu moja mama. Ciąża to decyzja kobiety, nie państwa." - To słowa młodej ciężarnej kobiety - mieszkanki Rzeszowa, która zabrała głos podczas protestu i te słowa zostały nagrodzone przez protestujących duzymi brawami.
Rzeszowski protest przeciwko zakazie aborcji zorganizowany przez Partię Razem
Typography
- Smaller Small Medium Big Bigger
- Default Helvetica Segoe Georgia Times
- Reading Mode
