Policjanci z Rzeszowa zlikwidowali nielegalną uprawę konopi. Plantację założyli i prowadzili w wynajmowanym domu dwaj rzeszowianie. Funkcjonariusze zabezpieczyli 161 krzewów konopi oraz ponad 260 gramów marihuany.
Informacje o prowadzonej uprawie uzyskali policjanci z wydziału kryminalnego rzeszowskiej komendy. Z zebranych informacji wynikało, że dwaj mieszkańcy Rzeszowa w wieku 38 i 44 lat, w wynajętym domu przy ulicy Warneńczyka, założyli i prowadzili uprawę konopi.
W poniedziałek policjanci udali się na miejsce. W tym czasie do domu przyjechało dwóch podejrzewanych mężczyzn. Gdy wychodzili z domu zostali zatrzymani przez policjantów. Podczas przeszukania budynku policjanci ujawnili plantację. Profesjonalnie prowadzona uprawa wyposażona była we wszystkie niezbędne urządzenia, łącznie z elektronicznymi miernikami wilgotności i temperatury.
Funkcjonariusze zabezpieczyli 161 sztuk krzewów konopi oraz cały znajdujący się tam sprzęt. Znaleźli również ponad 260 gramów marihuany. Mężczyźni zostali zatrzymani i osadzeni w policyjnym areszcie. Szczegółowym wyjaśnieniem sprawy zajęli się policjanci z wydziału dochodzeniowego. Na podstawie zebranego materiału przedstawili zatrzymanym mężczyznom zarzuty uprawy roślin konopi i posiadania narkotyków. Zatrzymanym grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Prokurator z Prokuratury Rejonowej w Rzeszowie w środę wszczął śledztwo w sprawie. Po przesłuchaniu podejrzanych zastosował wobec nich środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji, zakazu opuszczania kraju i poręczenia majątkowego w kwocie po 8 tys. złotych.