W 17 sklepach spożywczych sieci "Frac" na terenie województwa podkarpackiego od czwartku, 22 października br., uruchomiona została specjalnie oznakowana Półka Podkarpackie Smaki z regionalną żywnością - w ramach projektu Alpejsko-Karpacki Most Współpracy, finansowanego przez Szwajcarię. W sumie znalazły się na niej 54 produkty tradycyjne, ekologiczne i regionalne.
Kilka dni temu Podkarpackie, jako pierwsze województwo w Polsce, zarejestrowało 200. wyrób na Liście Produktów Tradycyjnych. Jednak jej analiza wykazuje, że połowę z nich nie znajdziemy na sklepowych półkach, a jedynie na okazjonalnych jarmarkach czy festiwalach kulinarnych, na stoiskach Kół Gospodyń Wiejskich. A nawet z tej pierwszej setki wyrobów zarejestrowanych przez zakłady produkcyjne: masarnie, piekarnie, cukiernie, czasami restauracje, tylko część dostępna jest w sklepach na terenie województwa.
Te, najczęściej rodzinne, małe lub średniej wielkości firmy mają problemy z "wejściem" na sklepowe półki tzw. "sieciówek". A jednocześnie nie stać je na profesjonalny marketing, promocję lub dystrybucję na większą skalę.
- Stąd decyzja stworzenia Półki Podkarpackie Smaki, która oferować będzie tradycyjną, ekologiczną i regionalną żywność w całym województwie - wyjaśnia ideę pomysłu Krzysztof Staszewski, prezes Stowarzyszenia "Pro Carpathia".
A dlaczego akurat w tej sieci? - Bo jesteśmy firmą rodzimą, podkarpacką, której szczególnie zależy na tym, aby klienci mieli dostęp do produktów wysokiej jakości, a jednocześnie wytworzonych w regionie, w którym mieszkają - zaznaczy Jacek Kałkun, zastępca dyrektora handlowego Sieci Sklepów Spożywczych "Frac".
Kilka miesięcy trwał wybór firm, potem negocjacje dotyczące asortymentu, aż wreszcie ostateczne ustalenia cenowe. I stało się, od 22 października półka zapełniona towarami czeka na klientów. - I jestem przekonany, że to dopiero jej początek doposażania. Na stoisku mięsnym znajdziemy wędliny czterech markowych producentów z regionu: Markowej, Górna, Dukli i Zimnej Wody. W dziale pieczywo czekają tradycyjne chleby i ekologiczne ciastka. Z kolei specjalnie oznakowana półka zawiera susze owocowe i warzywne, herbaty, miody, biszkopty jarosławskie i trwałe pieczywo z Rzeszowa. Gdzie indziej znajdziemy sanockie oleje i owocowe soki z Trzciany - wylicza prezes Staszewski. - Wystarczy tylko poszukać, każdy produkt ma naklejkę z logiem Podkarpackie Smaki i kupić promując rodzimych wytwórców.
Z tego przedsięwzięcia zadowoleni są także podkarpaccy producenci.
- Wreszcie, jako grupa drobnych przedsiębiorców mogliśmy wejść do sieci i to pod właściwą marką "Podkarpackie Smaki" - mówi Alina Becla, właścicielka firmy "AWB" z Handzlówki. - To nas wyróżnia i łączy, możemy także wspólnie rozwijać się szybciej.
Zadowolenia nie kryje także Mieczysław Miazga, prezes Zakładu Mięsnego Smak-Górno z Górna. - To właściwy kierunek działań i umiejętne połączenia starań organizacji pozarządowej, dużej sieci handlowej, kilkudziesięciu producentów oraz grantów ze Szwajcarii. To pierwszy w Polsce taki dobrze przygotowany scenariusz, a jako jego uczestnik, życzę mu sukcesu komercyjnego. - dodaje Mieczysław Miazga.
