Policjanci z łańcuckiej komendy, podczas nocnego patrolu, zwrócili uwagę na mężczyzn, którzy wlewali do swojego samochodu paliwo. Okazało się, że paliwo ukradli chwilę wcześniej ze stojącej w pobliżu ciężarówki.
Podczas nocnego patrolu Żołyni funkcjonariusze zwrócili uwagę na mężczyzn, którzy z plastikowych pojemników wlewali paliwo do samochodu osobowego. Kiedy policjanci podjechali bliżej, mężczyźni zaczęli chować się za pojazdem.
Okazało się, że byli to obywatele Rumunii. Żaden z nich nie potrafił sensownie wyjaśnić pochodzenia paliwa. Policjanci wezwali wsparcie i po przybyciu drugiego patrolu podjęli penetrację okolicy. Szybko zauważyli ciągnik siodłowy, który miał zerwaną kłódkę zabezpieczającą wlew paliwa oraz zanurzony w zbiorniku wężyk. W pobliżu leżały porozrzucane narzędzia.
Obcokrajowcy zostali zatrzymani w areszcie. Wykonane przez policjantów czynności pozwoliły na postawienie im zarzutów, do których się przyznali. Zebrany materiał dowodowy został przekazany prokuraturze z wnioskiem o sporządzenie aktu oskarżenia.