Policjanci z komisariatu w Pilźnie zatrzymali sześciu obcokrajowców, którzy nielegalnie wjechali do Polski. Mężczyźni ukryli się w naczepie z transportem truskawek z Grecji. Zostali przekazani strażnikom granicznym.
Wczoraj przed południem, na stacji paliw w Strzegocicach koło Dębicy zatrzymał się tir, którym kierował mieszkaniec województwa łódzkiego. Kierowca wracał z Grecji, a celem jego podróży był Grójec. Wiózł transport truskawek zaplombowany w naczepie-chłodni.
W pewnej chwili zauważył, że z naczepy wybiegło kilka osób. Zdezorientowany kierowca wezwał Policję. Chwilę później, na stację paliw przyjechał policyjny patrol. Kierowca tira powiedział policjantom, że "pasażerowie" naczepy rozbiegli się w pobliskie zarośla. Policjanci sprawdzili okolice i zatrzymali 6 mężczyzn. Żaden z nich nie mówił po polsku. Policjanci sprawdzili ich odzież, mężczyźni nie mieli przy sobie żadnych dokumentów.
W zwiazku z podejrzeniem, że nielegalnie wjechali na terytorium Polski zostali zatrzymani. Dyżurny dębickiej Policji powiadomił Straż Graniczną. Mężczyźni zostali przekazani strażnikom granicznym.