21
Cz, Lis

ŚWIĄTECZNY BUDŻET DOMOWY

Z życia wzięte
Typography
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

Nieuchronnie zbliżające się Święta Bożego Narodzenia to nie tylko błogi czas, który spędzimy w rodzinnym gronie, ale i intensywne przygotowania. Godziny spędzone w kuchni, szaleństwo zakupów i wielkie sprzątanie ? każdy zna to z autopsji i wie, że o ile efekt końcowy tych działań zawsze jest pozytywny, to portfel świecący pustką bardzo przygnębia. Aby jednak najbliższe Święta obyły się bez finansowego fiaska, zaplanujmy budżet i oszczędźmy na artykułach spożywczych, dekoracjach i prezentach!

Zastanawiasz się w jaki sposób możesz zaoszczędzić pieniądze podczas przygotowań do nadchodzących Świąt? Poniżej mamy dla Ciebie kilka praktycznych wskazówek, które możesz już wdrażać w życie.

Wydatek nr 1 ? artykuły spożywcze

Rokrocznie Polacy wydają setki złotych na świąteczne zakupy na żywność. Kapusta, mąka, buraki, mak, pomarańcze, karp i wiele, wiele innych produktów, które kupowane samodzielnie nie sprawiają wrażenia obciążających naszego budżetu. Jednak po zebraniu wszystkich paragonów okazuje się, że wydaliśmy krocie. Podobnie jest w przypadku osób, które np. zamawiają gotowe pierogi, czy kupują ciasta w cukierni ? ci także niejednokrotnie łapią się za głowę, bo z roku na rok wszystkie tego typu wyroby drożeją.

Jak wydać mniej na artykuły spożywcze?

Zwołaj rodzinne obrady i ustalcie wspólnie budżet, który chcecie przeznaczyć na realizacje Świąt. Ustalcie wigilijne menu (może karpia je tylko jedna osoba, a za kutią nikt nie przepada?!) i zdecydujcie, co powinno pojawić się na stole. Jeśli planujecie wigilię w większym gronie (np. w dwie-trzy rodziny), podzielcie się obowiązkami ? niech za przygotowanie barszczu i uszek będą odpowiadać gospodarze, a pierogami i rybami zajmie się inna część rodziny. Dzięki temu nie można oszczędzić, ale i sprawi, że nagromadzone przysmaki się nie zmarnują.

Wydatek nr 2 ? dekoracje

Choć Boże Narodzenie bez choinki jest trudne do wyobrażenia, nie trzeba kupować dwumetrowego drzewka, aby poczuć klimat Świąt. Podobnie jest z ozdobami ? czy więcej znaczy ładniej? Na to pytanie warto sobie odpowiedzieć samemu ? nie każdy lubi świąteczny przepych, który towarzyszy nam na ulicach miast i w centrach handlowych już od listopada. Co więcej, nie każdego stać, aby co roku kupować nowe ozdoby i dekoracje, a także przystrajać cały dom światełkami (a prąd też kosztuje!).

Jak wydać mniej na dekoracje?

Jeśli chcemy oszczędzić na choince, możemy zdecydować się na sztuczne drzewko, które posłuży nam przez kilka sezonów. Jeśli z kolei marzy nam się żywe choinka, warto zdecydować się na mniejsze drzewko, które będzie znacznie tańsze. W kwestii ozdób można zastanowić się nad ręcznie wykonanymi akcesoriami, na które pomysły znajdziemy na licznych stronach D.I.Y. (ang. do it yourself ? zrób to sam). To nie tylko da upust świątecznej kreatywności, ale i świetnie zintegruje wszystkich członków rodziny. Akcesoria papiernicze są dużo tańsze niż gotowe ozdoby. Jeśli planujesz kupić nowe światełka, spróbuj wymienić żarówki w oświetleniu z zeszłego sezonu ? zapłacisz tylko kilka złotych!

Wydatek nr 3 ? prezenty

Upominki dla najbliższych (choć ciężko tak je nazwać, bo zwykle są to pełne przepychu podarunki), stanowią niemały wydatek dla każdego budżetu rodzinnego. W Polsce nie ma tak silnej tradycji obdarowywania się prezentami na Wielkanoc, toteż cała moc prezentów przelana jest na grudniowe święto. To oznacza, że każdemu wypada coś dać, w dodatku względnie efektownego. Sklepy, z kolei, prześcigają się w różnych ofertach prezentowych i kuszą rozmaitymi promocjami, które w rzeczywistości nie są takie korzystne. Jeśli nawet zdecydujemy się na kupno prezentu za 20 zł, to wydamy co najmniej 10 razy tyle, bo przecież chcemy obdarować każdego?

Jak wydać mniej na prezenty?

Wśród wielu rodzin panuje model ?losowania? osoby obdarowywanej. Oznacza to, że spotykając się w rodzinnym gronie, tworzymy losy z imionami wszystkich członków i losujemy jedną osobę, której przekażemy prezent. Dzięki temu każdy wyda pieniądze tylko na jeden prezent, a każdy i tak zostanie obdarowany. Jeśli jednak zdecydowaliśmy się na tworzenie prezentów dla każdego, to możemy ustalić limit pieniędzy, który przeznaczymy na prezent dla każdego. To oznacza, że każdy dostanie prezent o podobnej wartości i nikt nie będzie poszkodowany. Nasz portfel również będzie nam wdzięczny za tak przedsiębiorcze podejście do sprawy.

Uwaga, sytuacja kryzysowa!

Co zrobić, gdy nasz budżet, mimo rozsądnego gospodarowania, nie uwzględni nagłych sytuacji? Prezent dla niezapowiedzianej cioci z zagranicy (a miało jej nie być..), awaria piekarnika (a przecież trzeba upiec makowca), a może kontuzja kostki (te oblodzone chodniki?)? Aby jednak nie absorbować nikogo z rodziny w tym gorącym okresie, warto rozważyć pożyczenie pieniędzy od instytucji pożyczkowej. Pożyczka na Święta to doskonałe rozwiązanie dla niezaplanowanych nagłych wydatków. Dzięki temu, w okresie świątecznym będziemy spać spokojnie, a gdy minie szaleństwo Bożego Narodzenia będziemy mogli na spokojnie zwrócić pożyczoną należność.

Artykuł stworzony wraz z ekspertami od pożyczek online: Pozyczkomat.pl