20
So, Kwi

Zwycięstwem Piotra Protasiewicza zakończyły się eliminacje do finału Złotego Kasku rozgrywane na torze w Krośnie. Popularny "Pepe" gdyby nie wykluczenie z jednego z biegów to zapewne zakończył by wczorajsze zawody z kompletem punktów. Sporym zaskoczeniem może być brak awansu do finału tej imprezy lidera tarnowskiej Unii Janusz Kołodzieja, który walkę o awans przegrał z Rzeszowianinem Karolem Baranem (na zdjęciu). Warto wspomnieć także o Dawidzie Lamparcie, który na torze przy ulicy Legionów zdobył 12 pkt co dało mu takżę awans. Sztuka ta niestety nie udało się Krystianowi Rempale, którzy na torze w Krośnie po trzech nieudanych startach wycofał się z zawodów.

Zawodnicy Unii Tarnów okazali się lepsi od podopiecznych Janusza Ślączki wygrywając pewnie na swoim torze 53-37. Najlepszym zawodnikiem w ekipie gospodarzy był Duńczyk Leon Madsen zdobywca 12 pkt +1, wśród gości brylował Krystian Rempała, który uzbierał na swoim koncie 9 oczek i 1 bonus.

Tor w Rzeszowie ciągle nie nadaje się do pierwszych treningów w tym sezonie. Żużlowcy beniaminka PGE Ekstraligi jednak nie próżnują i możliwości pierwszych jazd szukają w całej Europie.

Od soboty w chorwackim Gorican przebywa Dawid Lampart oraz Krystian Rempała, a w środę dołączył do nich Artur Czaja. Pierwsi dwaj do Polski wrócą w najbliższy wtorek, a treningi kontynuować będą na torze w Rybniku. W Lonigo natomiast pierwsze kółka ma już za sobą jeden z liderów rzeszowskiej drużyny, Peter Kildemand.

W środowe popołudnie w rzeszowskim Ratuszu odbyło się inauguracyjne spotkanie Rady Sponsorów i Przyjaciół Rzeszowskiego Żużla Ekstraligowego. Organizatorem był prezes Speedway Stal Rzeszów Andrzej Łabudzki. Wśród gości byli m.in. posłowie na Sejm Jan Bury i Krystyna Skowrońska, zastępca Prezydenta Rzeszowa Marek Ustrobiński, wicemarszałek województwa Wojciech Buczak, oraz przedstawiciele przedsiębiorstw wspierających rzeszowski speedway. Nie zabrakło również trenera naszej drużyny Janusza Ślączki, natomiast w roli przedstawiciela zawodników wystąpił Łukasz Sówka.

W rewanżowym, finałowym pojedynku Nice Polskiej Ligi Żużlowej PGE Marma Rzeszów pokonała wczoraj na Stadionie Miejskim w Rzeszowie Orła Łódź 55:35 i awansowała do ?najlepszej żużlowej ligi świata?.

Po ubiegłotygodniowej porażce w Łodzi 48:42, rzeszowianie wzięli srogi rewanż, pokonując rywali różnicą 20 punktów. Znakomita jazdę zaprezentowali zdobywcy kompletu punktów Peter Ljung i Kenni Larsen. W drużynie łódzkiej jedynie Jason Doyle i momentami Edward Mazur dorównywali klasą naszym żużlowcom. Rzeszowianie po rocznej banicji wracają do Enea Ekstraligi. Piękna pogoda i pełen stadion widzów z pewnością sprzyjały naszym żużlowcom.

Po tradycyjnej zimowej przerwie do życia wracając żużlowe motory. Nie inaczej jest w Rzeszowie, gdzie po ubiegłorocznym spadku drużyny PGE Marmy, włodarze miejscowego klubu stroją "rorkiestę" w walce o powrót do grona extraligowców.

Od ponad tygodnia na stadionie w Rzeszowie kibice mogą już obserwować treningowe jazdy swoich popili. Pierwsze kółka w tym roku zakręcili już miedzy innymi Maciej Kuciapa oraz Paweł Miesiąc.

Więcej artykułów…